Gayle Forman: Wróć, jeśli pamiętasz [+wideorecenzja!]

Wróć, jeśli pamiętasz [Gayle Forman]  - KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE
Historia Mii i Adama, bohaterów Zostań, jeśli kochasz, nie ogranicza się do wątku pary, która w skutek strasznego wypadku zostaje rozdzielona: Mia walczy w szpitalu o życie, a Adam, dowiedziawszy się o nieszczęściu, stara się nie rozsypać na milion kawałków na szpitalnym korytarzu. To nie tylko tragedia i jej wszystkie odcienie. To coś znacznie więcej.

Wróć, jeśli pamiętasz, czyli kontynuacja Zostań, jeśli kochasz to esencja tego, czym jest związek Mii i Adama – wspólnie spędzany czas, to, co ich łączy i to, co ich dzieli. To, co stanowią jako para i to, kim są bez siebie. Drugi tom opowieści o ich losach to porywający obraz uczucia oraz tego, jak odmiennie każde z nich na nie patrzy. Tak, taka dwojaka perspektywa to doskonały powiew świeżości zarówno dla opowiedzianej historii, jak i dla każdego związku, jaki kiedykolwiek tworzyliśmy. To przypomnienie, że każda rzecz i każdy stan nie są tylko tym, co my widzimy i że to jest najciekawsze we wzajemnych relacjach.

O samej fabule powieści mogłabym mówić bardzo długo, bo choć prosta, idealnie ukazuje zawiłości losu, mijanie się i odnajdywanie. Choć z pozoru ogólna, tak naprawdę przemyca wiele szczegółów, które tworzą jej specyficzny klimat i zatrzymują czytelnika aż do ostatniej strony. Owszem, ani to przygodówka, ani tym bardziej thriller, ani w ogóle żaden gatunek, który miałby obiecywać nam dynamikę akcji i wypieki na policzkach towarzyszące każdemu niecierpliwemu przewracaniu strony. A jednak tak się dzieje – nagle odkrywamy, że zwykłe życie może być ekscytujące, opowiedziane we właściwy sposób – rozczulające, a poszukiwanie i odnajdywanie siebie nawzajem – najlepszym doświadczeniem życiowym. Nie chcę jednak zdradzać, jak rozwija się fabuła w pierwszym tomie, dlatego tym razem proszę o kredyt zaufania – po prostu musicie to przeczytać!

Wróć, jeśli pamiętasz to jednocześnie świetne uzupełnienie Zostań, jeśli kochasz i równie doskonała samodzielna powieść, po którą spokojnie można sięgnąć bez znajomości pierwszej części (choć oczywiście nie daje wtedy pełnego oglądu sytuacji, którą poznajemy). Czytając tę powieść ze zdumieniem odkryłam, że to jeden z tych niewielu przypadków, kiedy kolejna część to nie odgrzewanie przysłowiowego kotleta, a nawet – że nie jest równie dobra. Ona jest znacznie lepsza! Nie wiem, czy to kwestia głębszego wejścia w warstwę uczuć i przemyśleń bohaterów, czy wnikliwego badania wrażliwości każdego z nich, czy też panującego na kartach powieści klimatu. We Wróć, jeśli pamiętasz pokłady nadziei znacznie wzrastają, choć nie można powiedzieć, że to cukierkowa pieśń na chwałę kogokolwiek – jest mnóstwo łez, rozczarowań i cała masa goryczy, które trzeba przełknąć. Ale dla wiary w to, że zawsze po burzy wychodzi słońce i, po prostu, dla dobrej literatury, warto się skusić na tę krótką, ale nader treściwą historię. Nie tylko dla nastolatek.

Przed "później" jest "teraz", którym należy się zająć.

____________________________________
Zanim Przeczytasz bierze udział w konkursie na Blog Roku! Jeśli chcecie wesprzeć stronę w zmaganiach konkursowych, zagłosujcie :) Już teraz za każdy głos bardzo serdecznie dziękuję :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku! Dziękuję Ci serdecznie, że tu zajrzałeś i że poświęciłeś mi chwilę. Proszę, zostaw po sobie ślad, ponieważ każdy komentarz jest dla mnie największą nagrodą za włożoną pracę i serce :)