Catherine Ryan Hyde: Używane serce

Kochać sercem - myśleć sercem?

Pamięć komórkowa jest kontrowersją z punktu widzenia medycyny. Jeśli wpleść ją w realne życie, pomiędzy ludzi z krwi i kości, ich postrzeganie świata niewątpliwie zostanie zaburzone. Co zatem się dzieje, jeśli chora dziewczyna otrzymuje serce tragicznie zmarłej kobiety, żony, która była wszystkim dla swojego partnera?

Vida, główna bohaterka Używanego serca, ma chore serce – jest na tyle słabe, że dziewczyna jest pierwsza na liście oczekujących na transplantację. Gdy wreszcie nadchodzi dzień przeszczepu, zarówno Vida, jak i jej matka stają przed dylematem moralnym – czy należy się cieszyć z ratunku dla chorego narządu czy współczuć rodzinie dawcy? Tę i inne kwestie dziewczyna opisuje w swoim dzienniku, który otrzymała od swojej wiekowej przyjaciółki – Esther. Robi to w sposób bezpośredni i szczery. 

Bezpośrednia okazuje się być także podczas pierwszego spotkania z Richardem, mężem dawczyni, która zginęła w wypadku samochodowym. Z dnia na dzień relacje Richarda z Vidą stają się coraz dziwniejsze i trudniejsze dla ich obojga – ale także coraz bardziej zażyłe. Wydawać by się mogło, że to doskonały pretekst do napisania kolejnego romansu – tym razem w oparach tajemnic medycyny. Nic z tych rzeczy! Catherine Ryan Hyde, autorka powieści, stworzoną przez siebie historię oparła na badaniach medycznych, opiniach specjalistów, a także na autopsyjnej wiedzy o opiece nad ciężko chorym dzieckiem – a na kanwie tych doświadczeń wykreowała postaci Vidy i Richarda, ich relacje i przeżycia.

Od momentu, gdy organizm Vidy przyjmuje nowe serce, bohaterowie stają twarzą w twarz z dziwnymi odczuciami, które nieco później zostają fachowo zdefiniowane jako pamięć komórkowa. Czym ona jest? Istnieje teoria, która głosi, że mózg nie jest narządem „dowodzącym”, a każda komórka ciała w pewien sposób działa świadomie oraz ma zdolności do swego rodzaju „zapamiętywania”. Twierdzenie to znajduje odbicie w historii Vidy, która - po przyjęciu serca żony Richarda - doświadcza przebłysków upodobań zmarłej kobiety. Sprawa od początku wymyka się spod kontroli, ponieważ chodzi o wyjątkowe zamiłowania Lorrie. Jakie? Tego nie wolno mi zdradzić, bo to główna składowa klimatu, którym przepełniona jest powieść.

Nie jest to jednak zamknięta historia o przyjęciu cudzego narządu wraz z jego „charakterem” – jest to przede wszystkim powieść o zmianach, o ludziach postawionych w obliczu owych zmian, o podróży, stawianiu czoła temu, co nieuniknione oraz o byciu szczerym wobec siebie i innych. Jest to również – a w zasadzie przede wszystkim – historia o potędze miłości.


Używane serce
to lektura dla każdego. Powieść Catherine Ryan Hyde łączy cechy definiujące dobrą literaturę – lekkie pióro autora i jego umiejętność zaciekawienia czytelnika (nawet bez nagłych zwrotów akcji) oraz wszechobecny klimat. Pozycja warta polecenia, a wręcz – obowiązkowa. Niezależnie od przekonań.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku! Dziękuję Ci serdecznie, że tu zajrzałeś i że poświęciłeś mi chwilę. Proszę, zostaw po sobie ślad, ponieważ każdy komentarz jest dla mnie największą nagrodą za włożoną pracę i serce :)