Śmierć ukochanego ojca Matyldy to moment, aby wrócić do porzuconej przeszłości i rodziny. Gdy jedna z przyrodnich sióstr kobiety przyjeżdża, aby zabrać Matyldę i jej córkę, Ofelię, na pogrzeb ojca, całe poukładane życie obraca się o sto osiemdziesiąt stopni. Wszystko, co następuje po pogrzebie ojca sprawia, że Matylda zmienia postrzeganie świata, a czytelnika porywa w doskonałą kompozycję złożoną z wartkiej opowieści i szczypty nierealności. Oto powieść, która ma szanse zmienić oblicze współczesnej prozy polskiej!
Pogrzeb ojca, spotkanie przyrodnich sióstr w domu Adaleny – żony zmarłego oraz starcie charakterów i losów kobiet po latach to tak naprawdę tylko początek – i to w realistycznej odsłonie. Jednak wraz z zakończeniem uroczystości pogrzebowych, wszystko obiera niespodziewany obrót. Gdy jedna z sióstr – Stella – znika z domu, Matylda i Rita postanawiają jej pomóc. Jednak zarówno wyprawie, jak i samemu planowi pomocy, daleko do rzeczywistości i racjonalności. Podróż śladami uprowadzonej Stelli to nie tylko pasmo intrygujących zdarzeń, które stopniowo uwalniają delikatną aurę realizmu magicznego, którym przesycona jest powieść. To przede wszystkim podróż w przeszłość kobiet, w ich wewnętrzne przeżycia, myśli, ale także pretekst do ujawnienia wewnętrznej siły, którą każda z sióstr ma w sobie. Ową siłą jest tajemnicza intuicja, której rozmiary doprawdy stają się monstrualne, a moc sprawcza – oszałamiająco skuteczna. Mimo to daleko powieści do fantastycznych historii o nadprzyrodzonych siłach – i za to wielkie dzięki i brawa, bo przecież tak subtelne niuanse łatwo sprowadzić na niewłaściwe tory! Na szczęście Bliżej Dalej okazuje się być doskonale wyważoną powieścią, w której każdy składnik jest przemyślany, wyważony i staranie dopasowany do reszty. Tu nie ma miejsca na pomyłkę, źle poprowadzoną narrację czy wykonanie rozmijające się z założeniem; jak na talerzu widać, że autorka wiedziała, co chce stworzyć i zrobiła to – z wielkim wyczuciem, nie szczędząc czytelnikowi swojego talentu.
O ile debiutanckie Inframundo jest po brzegi wypełnione nierealistycznymi, kontrastowymi elementami typowymi dla nurtu realizmu magicznego, tak Bliżej Dalej jest historią, której esencja uwalnia się stopniowo, rozważnie budując klimat po to, aby stosunkowo szybko pochłonąć bez reszty czytelnika. I o ile na początku lektury jesteśmy po prostu zaintrygowani, tak chwilę później nie sposób się wyrwać z tego nie do końca dla nas jasnego świata. Jego niejasność jednak wynika tylko i wyłącznie z faktu, że czytelnik potrzebuje chwili na oswojenie się z tym, że świat powieści rządzi się nieco innymi prawami niż rzeczywistość; w kwestii ubrania całej historii w słowa i przekazania jej czytelnikowi, powieść bezproblemowo radzi sobie z tym wyzwaniem – jest przejrzysta i zrozumiała.
Bliżej Dalej jest zatem powieścią, którą bardzo łatwo się przyswaja, mimo konieczności przestrojenia naszych odbiorników na fale zupełnie innej rzeczywistości. Podstawę tu tworzy obyczajowa historia, która z czasem pozwala sobie na wciągnięcie czytelnika między swoje nierzeczywiste rozgałęzienia. Jest tu zatem trochę obyczajowości, jest szczypta magii ożywiająca tę obyczajowość; są znamiona przygody, ale i wątki pochylające się nad życiem wewnętrznym człowieka, nad jego myślami i uczuciami jako najważniejszą potrzebą. Jest po trochu wszystkiego – ale nie w formie chaosu, który próbuje zebrać wszystko, ale nie daje nic. Wręcz przeciwnie: każdy wątek koresponduje z resztą, gładko wkomponowuje się między ramy historii, dając esencję życia wzbogaconego o to tajemnicze „coś”, czym w przypadku Bliżej Dalej jest potężna intuicja kobiet oraz klimat wręcz namacalnie wydostający się z kart powieści.
Zatem namawiam wszystkich bardzo serdecznie do sięgnięcia po tę lekturę. To nie tylko przyjemnie spędzony czas z książką i poczynienie swego rodzaju odkrycia. To też skłanianie się ku doskonałej literaturze, która powinna dostać szansę dotarcia do szerszego grona odbiorców. Nie pozostaje mi nic innego jak pogratulować autorce wspaniałej powieści i życzyć nam, czytelnikom, takiej jakości w polskiej literaturze. Dajcie się skusić!
Historie się kończą, opowieść trwa wiecznie
__________
Za EGZEMPLARZ RECENZENCKI
dziękuję serdecznie Autorce, Pani Marcie Trzeciak :)
Świetna recenzja, jedna z najlepszych jakie czytałem. Ja już co prawda jestem po lekturze Bliżej Dalej, ale całkowicie zgadzam się z autorem recenzji. Idealnie skomponowana. zachęcająca, ale nie zrdadzająca zbytnio treści. Chciało by się czytać tylko takie recenzje.
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie, bardzo miło mi to słyszeć (a w zasadzie czytać)! :)
UsuńŁał, świetny tekst o świetnie zapowiadającej się książce ;) Koniecznie muszę ją przeczytać, skoro jest tak dobra.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) A książka rzeczywiście jest świetna, serdecznie polecam!
UsuńPo takiej recenzji trudno nie skusić się na tą pozycję ;)
OdpowiedzUsuńDzięki - i polecam serdecznie! :)
UsuńJakoś nie ciągnie mnie do tej książki, bardzo fajne obie recenzje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie Inna
http://happy1forever.blogspot.com/
Dziękuję! :)
Usuń